Po górzystym terenie i postrzępionym brzegu okolicy Monte Portofino, wybrzeże staje się bardziej płaskie i tworzy zatokę Golfo di Tigullio, ciągnącą się szerokim łukiem przez 28 kilometrów . W pobliżu plaży nie ma tu terenów spokojnych i nie zabudowanych, a zatokę otaczają z dwóch stron wysoce skomercjalizowane miejscowości letniskowe, Rapallo i Sestri Levante. Między nimi leżą mniejsze miasteczka Chiavari i Lavagna, skąd kursują autobusy w głąb prowincji, do bazyliki San Salvatore i dalej do miejscowości wypoczynkowej Santo Stefano d’Aveto.
Ponieważ większość trasy kolejowej między Rapallo a Chiavari prowadzi przez tunele, dla celów krajoznawczych lepiej jest pojechać lokalnym autobusem. Jedzie on wzdłuż wybrzeża niebezpiecznie krętą szosą, mijając szereg małych przylądków. Cały rejon jest dość gęsto zabudowany, choć niektóre wille i ogrody w otoczeniu wistarii, drzew figowych i maleńkich gajów oliwkowych wyglądają przestronnie i efektownie. Najbardziej jednak rzuca się w oczy morze, które poza dużymi ośrodkami jest niebywale przezroczyste. W oknach autobusu pojawiają się co chwilę urocze turkusowe zatoczki, które za moment znikają za zakrętem, oraz napisy al mare (można przy którymś z nich wysiąść, ale na plaży nie należy spodziewać się pustki).
Rapallo
RAPALLO to bardzo rozbudowana miejscowość letniskowa, posiadająca dziesiątki komfortowych hoteli i oszklone, zajmujące całe połacie gruntu, restauracje. Znajduje się ona w pierwszej z zatok Golfo. Na początku tego stulecia Rapallo było nieznaną szerzej prowincjonalną miejscowością, do której przybywali różni, urzeczeni niezwykłym pięknem zatoki pisarze. Dziś podobnych odczuć można doznać jedynie wczesnym rankiem lub o zmierzchu. W Rapallo spędził pół swojego życia karykaturzysta i gorący krytyk brytyjskiego imperializmu Max Beerbohm, którego otaczała tu duża grupa zwolenników, a w latach 1925-1930 Ezra Pound napisał tu trzydzieści ze swoich pierwszych Cantos. Natomiast Ernest Hemingway odwiedziwszy tę okolicę stwierdził, że morze jest tu płaskie i nudne.
Aktualnie najważniejszymi obiektami w mieście są wielka przystań i wznoszący się na końcu małej grobli zamek, w którym dawniej mieściło się więzienie. Obecnie urządzono tam salon wystawowy. Rapallo posiada swoje własne, niezależne od przemysłu turystycznego życie, które skupia się na brukowanych kostką, położonych za Bramą Solną, ulicach Starego Miasta. W tym handlowym centrum miasta, na Piazza Cile i otaczających go uliczkach, w każdy czwartek odbywa się targ.
Noclegu w Rapallo najlepiej szukać na bulwarze nadmorskim, w położonych wśród palm i krzewów pomarańczy hotelach i pensjonatach. I tak Pensione Bandoni, Via Marsala 24 (*0185/50423) posiada pokoje (także z balkonami) w cenie 40 000 L. W stojącym obok Hotel Rapallo (*0185/60380) za pokój z łazienką i śniadaniem płaci się 55000 L. Pokój dwuosobowy w oddalonym nieco od bulwaru luksusowym hotelu Astoria, Via Gramsci 4 (*0185/273533) kosztuje co prawda 95000 L, ale udogodnienia, za które się tam płaci, są warte swojej ceny. Z tańszych hoteli, położony przy stacji Da Beppino, Corso Assereto 15 (*0185/50352), posiada pokoje za mniej niż 20 000 L, natomiast w odległości 1000 metrów od Santa Maria di Campo i autostrady leży kemping Rapallo, Via San Lazzaro 6 (*0185/60260).
Najtańszy w mieście, i w dodatku podany bardzo szybko posiłek można zjeść w restauracji Da Beppino (do godz. 20.30). Najeść się, ale już za znacznie wyższą cenę można np. w Zi Teresa, Corso Italia 33 (zamkn. śr.), natomiast można spróbować kuchni liguryjskiej i uniknąć przy tym przesadnych kosztów w Micheletto, Via San Massimo 33 (zamkn. wt.). Do tej ostatniej, położonej w pobliżu pola golfowego, restauracji dojeżdża się autobusem jadącym albo do Santa Maria di Campo (trzeba wysiąść na rogu Via San Massimo), albo bezpośrednio do San Massimo. Jest też w mieście szereg barów podobnych do angielskich pubów, jak np. leżąca między stacją a zamkiem Taverna Paradiso, Via Venezia 72.
Biuro AAST, Via Diaz 9 (codz. 8.30-12.30 i 15.30-18.30) posiada szkicowe mapy szlaków turystycznych, które prowadzą do ukrytego w górach za Rapallo MONTALLEGRO. Piechurzy o mniejszej kondycji mogą pojechać w górę kolejką linową, której dolna stacja znajduje się dziesięć minut drogi od zamku. Można też wsiąść w autobus, który jadąc tą samą trasą mija po drodze SAN MAURIZIO DI MONTI (jest tam parę tanich, specjalizujących się w kuchni liguryjskiej restauracji). Santuario di Montallegro położone malowniczo na szczycie góry, otoczone jest zewsząd stromymi zboczami, tarasowato opadającymi w dół zielonej doliny. Na zboczach tych znajdują sie plantacje oliwek i warzyw. Sanktuarium zostało założone w roku 1557, kiedy to w rękach niejakiego Giovanniego Chichizola w cudowny sposób znalazła się bizantyjska ikona Madonny. Na pamiątkę tego wydarzenia, co roku w pierwsze trzy dni lipca odbywa się festa, podczas której ikonę obnosi się po mieście. Z tej okazji organizuje się też konkurs sztucznych ogni, którego kulminacją jest pozorowane podpalenie zamku.