Portovenere
Malutka wioska PORTOVENERE leży na małym, ograniczającym zatokę od zachodu półwyspie. Droga z La Spezia jest niezwykle kręta, a serpentyny przechodzą nad ogromnymi przepaściami, ale widoki na zatokę i wyspy Palmaria i Tino są przepiękne. Budynki miasteczka stoją nad urwiskami i przy betonowym porcie, ciągnącym się od cypla półwyspu do średniowiecznego kościoła San Piętro. Jedna z małych zatoczek w porcie nazwana została „oknem Byrona”, ponieważ poeta przepłynął kiedyś stąd na drugą stronę zatoki do San Terenzo (zob. poniżej), gdzie przebywał wtedy jego przyjaciel Shelley.
Portovenere jest miejscowością wybitnie turystyczną, ale nie jest przygotowana na przyjęcie turystów oszczędnych. Dlatego jedynym tańszym miejscem na nocleg jest usytuowany obok biura turystycznego hotel Genio (»0187/900611; pokoje 45 000 L). Jest tu jednak bardzo dobra restauracja L’Antica Osteria del Carruggio, Via Capellini 66 (zamkn. czw.). Mieści się ona w cieniu zamku, zbudowanego przez genueńczyków dla obrony przed Pizą, okupującą drugą stronę zatoki.
Statki wycieczkowe kursują stąd najczęściej do znajdującej się na Palmarii Grotta Azzurra oraz do ruin romańskiego opactwa na Tino, ale te same wycieczki wychodzą znacznie taniej, jeśli wsiądzie się na statek w La Spezia. Inną trasą wycieczkową jest trasa na drugą stronę zatoki, do Lerici.
San Terenzo i Lerici
Wschodnie wybrzeże zatoki zapełnione jest dokami, zakładami przemysłowymi i barami, i dopiero za miastem zmienia się krajobraz. W SAN TERENZO jest ładna piaszczysta plaża, ale większość tutejszych hoteli żąda wykupienia pełnego lub co najmniej częściowego utrzymania. Najlepszy jest nadbrzeżny hotel Leonella (•0187/970969), z pokojami w cenie 40 000 L. Obok niego znajduje się Casa Magni, gdzie w roku 1822 spędził kilka twórczych miesięcy angielski poeta romantyczny Shelley. Stąd „pełen radości i dobrego humoru” (według Mary Shelley) wyjechał do Livorno, gdzie miał się spotkać z Leighem Huntem, ale w drodze powrotnej jego łódź Ariel poszła na dno i w wieku lat trzydziestu Shelley utonął.
Położone w następnej zatoczce LERICI jest raczej konwencjonalnym letniskiem, gdzie przy nadmorskim bulwarze znajdują się bary, trattorie i sklepy z pamiątkami. Tutejszy zamek zbudowali w XII wieku pizańczycy dla obrony przed genueńczykami, usadowionymi w Portovenere, po drugiej strony zatoki. Ścieżki spacerowe prowadzą koło zamku do małej zatoczki po drugiej stronie półwyspu, gdzie można przejść, gdy nie chce się korzystać z położonej przy głównej drodze plaży. W pobliżu przystani stoją stragany ze świeżymi kokosami, jest też kilka wypełnionych zawsze marynarzami barów i szereg drogich restauracji. Piazza Garibaldi — za przystanią — funkcjonuje jako dworzec autobusowy (autobusy do Sarzana, zob. poniżej). Albergo Italia (• Ol87/966566), zamieniony na hotel dawny genueński pałac na Piazza Garibaldi, jest dobrym miejscem na nocleg, a pokoje kosztują tu ok. 40 000 L. W razie braku miejsc można spróbować zatrzymać się w Albergo Luisa, Via Gerrini 36 (•0187/967400), który jest nieco tańszy.
Tellaro
Pięciokilometrowy odcinek wybrzeża do Tellaro, mimo że sąsiaduje z bardzo rozbudowanymi miejscowościami wypoczynkowymi, wydaje się należeć do zupełnie innego świata: woda jest tu nieprawdopodobnie czysta, a różnej wielkości zatoczki zachęcają do opalania się i kąpieli. Można szukać odpowiedniej plaży pieszo lub podjechać autobusem kursującym wzdłuż wybrzeża. Z autobusu trzeba wysiąść przy jednym z ogromnych znaków z napisem Eco del Mare lub spiaggia libera a 200 m i iść przez zalesione wzgórza ścieżką, która prowadzi do piaszczysto-żwirowej plaży. Pierwszym względnie niedrogim hotelem w drodze do Tellaro jest Pensione Delftno (•0187/965049; ok. 40000 L). Od niego blisko jest do posiadającej cudownie czystą wodę zatoczki FIASCHERINO, do której prowadzi Via D.H.Lawrence (ten angielski pisarz mieszkał tu w okresie tuż przed I wojną światową). Ponadto właśnie tutaj znajduje się jeden z najprzyjemniejszych kempingów na Rivierze, położony na tarasowatym, zacienionym zboczu Campeggio Gianna (*0187/966411; Wielkanoc -2 poł.IX; dojście schodami z parkingu i na prawo).
W odległości dziesięciominutowego spaceru od Fiascherino leży cicha wioska rybacka TELLARO, gdzie droga kończy się grupą barów i hoteli (rozsądną propozycją jest Delie Ondine, •0187/965131; pokoje 23000 L). Reszta wioski jest względnie nietknięta przez przemysł turystyczny: gęsto zabudowana kamiennymi budynkami część osiedla znajduje się na skale górującej nad pochylnią dla łodzi. Nie ma tu plaży, ale zejść do morza można z płaskich skał, leżących u stóp urwiska po drugiej stronie pochylni .
Z Sarzana i Luni w głąb prowincji
Tuż za zatoką wzgórza ustępują miejsca równinie wokół ujścia rzeki Magra (Bocca di Magra), która jest ważnym siedliskiem ptaków. Magra stanowiła niegdyś granicę między Ligurią a Etrurią, a później między Genuą a Pizą. Dlatego AMEGLIA, jedna z niewielu położonych tu wiosek, znajduje się na dobrze ufortyfikowanym wzgórzu kontrolującym całą dolinę. Pobliska SARZANA jest niezbyt interesującym nizinnym miastem, w którego średniowiecznej dzielnicy wznosi się XV-wieczna cytadela. Można tu odwiedzić romański kościół Sant’Andrea z rokokowym wnętrzem oraz Cattedrale di Santa Maria Assunta, gdzie znajduje się XII-wieczny, wieloczęściowy obraz Ukrzyżowania, pędzla Maestro Guglielmo. Innym powodem skłaniającym do przyjazdu do miasteczka jest położona 10 minut od Piazza Martiri della Liberta (gdzie zatrzymują się autobusy z Lerici) doskonała restauracja La Scaletto.
Na tej samej równinie, ale bliżej granicy z Toskanią, leżą pozostałości rzymskiej kolonii LUNI, której nazwę utworzono od imienia bogini księżyca. To zbudowane w roku 177 p.n.e. miasteczko stoczniowe wyniszczyła ostatecznie wojna i malaria. Znaleziska odkryte w willach w rejonie Bocca di Magra są wystawione w miejscowym muzeum (w lecie codz. wt.-nd. 9.00-12.00 I 16.00-19.00; w zimie 9.00-12.00 I 14.00-17.00). Natomiast w ruinach amfiteatru w Zona Archeologico (dojazd autobusem Sarzana-Carrara; te same godziny otwarcia) odbywają się w lecie spektakle i koncerty.