Genua – Od Piazza Caricamento do Piana di Fontane Marose
Kiedyś w przeszłości morze podeszło do połączonych podcieniami kolumn Piazza Caricamento, dlatego obecnie plac odgrodzony jest od wybrzeża płotem i ogromnymi kontenerami. Panuje tu nieustanny ruch: autobusy przyjeżdżają i odjeżdżają, tragarze wybiegają z okolicznych uliczek na odbywający się na placu targ, pełno tu też małych popularnych kafejek. Targ odbywał się tu już w XII wieku, kiedy to przybijały tu małe łódki i przywoziły towary ze stojących na kotwicy galer. Stragany z owocami i jarzynami stoją nadal wzdłuż podcieni, ale dziś są między nimi również prowizoryczne stoiska z okularami słonecznymi czy przegrywanymi nielegalnie kasetami. Czekają tu także na klientów lokalne prostytutki, choć okolica nic zalicza się do niebezpiecznych dla turystek.
W Palazzo San Giorgio, na skraju placu, mieli początkowo swoją siedzibę celnicy, a następnie wybieralni rajcy miejscy. W roku 1408 budynek przejęty został przez syndykat Banco di San Giorgio, utworzony do finansowania wojny z Wenecją. W średniowiecznym skrzydle pałacu otwarte są dla zwiedzających Sala dei Protettori (Sala Dobrodziejów Banku) i Sala Manica Lunga (Sala Długiego Rękawa). W XVI wieku bank ten pomógł miastu przestawić się z profilu handlowego na bankowy, co uczyniło z Genui jedną z głównych potęg finansowych Europy. Z tego właśnie okresu pochodzi większość wspaniałych pałaców w mieście. Jak świadczy o tym wystrój zachowanych do dziś budynków, Genua, mimo że sama nie wykształciła własnych wybitnych artystów, mogła sobie pozwolić na sprowadzenie najlepszych ówczesnych malarzy portrecistów i architektów wnętrz.
Za Piazza Caricamento znajduje się dynamiczna dzielnica handlowa. Skupia się ona wokół małego, w średniowieczu spełniającego funkcję centrum, a dziś otoczonego stoiskami ze starymi książkami placyku Piazza Banchi. Wychodzą stąd w różnych kierunkach stare uliczki. W jedną stronę prowadzi Via Soziglia, uliczka z dużą ilością różnego typu barów. Zwraca tu uwagę zbudowany przez Austriaków cocktail-bar Kainguti, gdzie ciastka i lody sprzedaje się w ozdobionym żyrandolami wnętrzu. Dalej jest sklep z używanymi strojami z różnych epok oraz drogowskaz z napisem Mercato dei Pulci, wskazujący kierunek pchlego targu na Piazza Lavagna. Z Piazza Soziglia niedaleko już do Piazza di Fontane Marose, gdzie rozpoczyna się dzielnica XVI-wiecznych ulic i pałaców (zob. poniżej).
Na inną stronę Piazza Banchi wychodzi długa średniowieczna Via San Luca. Ulica ta znajdowała się w rejonie należącym do rodziny Spinola i kiedy ostatni jej potomek zmarł w roku 1958, rodowy pałac został przekształcony w Galleria Nazionale di Palazzo Spinola (przy końcu ulicy, niedaleko Piazza Pelliceria; wt.-sb. 9.00-18.30, nd. 9.00-13.00; 2000 L). Będący własnością muzeum obraz Ecce Homo sycylijskiego mistrza Antonello da Messiny może co prawda nadal być w konserwacji, ale warto zobaczyć Pokłon trzech mędrców Joosa Van Cleve. Obraz ten został wykradziony z kościoła San Donato w latach 70. i pocięty przez złodziei na kawałki.
W tej części Starego Miasta znajduje się też Museo del Risorgimento, Via Lomellini 11 (wt.-sb. 9.30-11.45 i 14.00-17.00). Muzeum mieści się w budynku, w którym w roku 1805 urodził się Giuseppe Mazzini. Jako 16-letni chłopiec widywał na ulicach Genui uchodźców politycznych, pozbawionych środków do życia i żebrzących o pieniądze na statek do wolnych krajów. Stał się on typem bohatera romantycznego, który przez pamięć nieudanego powstania roku 1821 nosił zawsze czarny strój. To stworzona przez niego ideologia zapoczątkowała ruch radykalny we Włoszech. Po krótkim pobycie w więzieniu, Mazzini założył oddany idei zjednoczenia i niepodległości ruch „Młodych Włoch”. Mimo że jego pisma miały charakter dość abstrakcyjny, jego podstawowe przekonania były niezmiernie popularne. W okresie największego nasilenia emigracji politycznej, w Genui i Turynie przebywało 200 tys. uchodźców z innych części Włoch. Spora grupa tych uchodźców wyznawała poglądy bliskie Mazziniemu. W muzeum wystawione są zdjęcia, dokumenty i pamiątki po Mazzinim.