TRYDENT
W odróżnieniu od położonej na północy Górnej Adygi, gdzie czasami człowiek zastanawia się, czy nie jest już przypadkiem w Austrii, Trydent jest bez wątpienia włoski. Główne ośrodki tej w przeważającej części obsadzonej winnicami prowincji, Trydent i Rovereto, zostały założone w średniowieczu jako miasta targowe. Obydwa stanowią wygodne bazy dla turystów planujących wyprawy po tutejszych niezliczonych górskich szlakach. Jedna z bardziej niezwykłych tras, Sentiero della Pace (Szlak pokoju) prowadzi przez prowincję szlakiem frontu z czasów I wojny światowej. Na szczytach Trydentu trwała długa, wyniszczająca kampania, w wyniku której tylko po stronie włoskiej zginęło 460 tys. żołnierzy, a 947 tys. zostało rannych. Trasa przechodzi od czasu do czasu przez wykute w skale galerie i poprzebijane kulami stare fortyfikacje (szczegóły trasy dostępne są w Trydencie, Via Torre Verde 27).
W górach zachował się gdzieniegdzie tradycyjny sposób życia. W miesiącach letnich rolnicy wychodzą na położone wyżej pastwiska, mieszkają w malga (szałas), rąbią drewno i gromadzą siano, a tuż po nadejściu zimy sprowadzają na dół, do wiosek zwierzęta i znoszą drewno. Pierwszy śnieg jest także sygnałem rozpoczęcia się sezonu zimowego w prowincji, która nie tylko jest usiana wyciągami narciarskimi i trasami zjazdowymi, lecz oferuje także możliwości uprawiania innych sportów zimowych, np. żeglarstwa bojerowego.
Trento (Trydent)
Małe prowincjonalne miasteczka nie są zwykle zbyt ożywione, więc i Trydent nie jest tu wyjątkiem. Wolny rytm życia jest jednak pewnego rodzaju zaletą: po miastach takich jak Wenecja (3 godziny pociągiem) można tu z ulgą odetchnąć. Trydent położony jest po obu stronach doliny Adygi, w cieniu Monte Bondone, a nad miastem góruje zielony dach Duomo oraz Castello del Buon Consiglio.
Trydent był znany Rzymianom jako Tridentum, którą to nazwę przypomina XVIII-wieczna fontanna Neptuna na Piazza Duomo. Ten centralny plac otaczają podcienie, sklepy i kawiarnie, a na zewnątrz rozchodzą się promieniście pełne pałaców ulice. Większość z nich została zbudowana w XVI wieku, kiedy Trydent był ważnym miastem targowym. W XV w. biskupem trydenckim był Aleksander, książę mazowiecki, który sprowadził tu wielu Polaków.
Trydent jest wygodnym punktem dla wybierających się w góry. Główny dworzec kolejowy i autobusowy znajdują się obok siebie na Via Pozzo i Piazza Dante. Drugi połączony dworzec kolejowo-autobusowy, Trento Małe, położony jest 10 minut dalej i odchodzą z niego pociągi do Cles i Val di Non oraz autobusy do Madonna di Campiglio i Molveno. Bilety i informacje można uzyskać w biurze na Via Segantini (0461/823671).
Najlepszymi miejscami na nocleg są Albergo Mostra, Piazza Mostra 12 (0461/980223), z pokojami dwuosobowymi za 32 000 L, oraz Al Ca\allino Bianco, Via Cavour 29 (0461/26868), gdzie płaci się 39 000 L. Schronisko młodzieżowe na Via Manzoni otwarto w 1990 roku, a cena za nocleg i śniadanie wynosi 10000L. Nadrzeczny kemping na Via Lung’Adige Leopardi (0461 /823562) kosztuje 4800 L od osoby plus 6500 L za namiot. Można tam dojść pieszo z miasta (20 min.) lub podjechać autobusem # 2 z dworca kolejowego.
Miasto
Od X do XVIII wieku Trydent był biskupstwem, którym rządziła dynastia książęca. Najpotężniejszym jej przedstawicielem był Bernardo Clesio, który w XV wieku zgromadził większość tutejszych zbiorów malarstwa i innych dzieł sztuki. Wiele z nich przechowywanych jest w Castello del Buon Consiglio, gdzie w XVI wieku odbył się sobór trydencki. Ojcowie Kościoła katolickiego, zagrożonego reformacją w północnej Europie, zebrali się tu, aby zaplanować odpowiednie przeciwdziałania. Obrady soboru, w czasie których wydarzenia poza Włochami toczyły się szybko, trwały z przerwami 18 lat i zakończyły się załagodzeniem sporów wewnętrznych i wzmocnieniem autorytetu papieża.
Za grubym murem zewnętrznym znajdują się dwa zamki: XIII-wieczny Castelvecchio i jego dobudowana w 1530 roku część zwana Magno Palazzo (obydwa wt.-nd. 9.00-12.00 i 14.00-17.00; 2000 L). Wokół cichego wewnętrznego dziedzińca znajduje się kilka sal ozdobionych freskami na tematy klasyczne.Autorami tych fresków są Romanino i bracia Dossi. Na piętrze mieści się Museo Provinciale d’Arte, którego chlubą jest ukryty na końcu wąskiego przejścia w Torre d’Aquila (przy kasie można poprosić o plan muzeum) Ciclo dei Mesi (Cykl miesięcy). Do tego zespołu XV-wiecznych fresków, ukazującego życie i pracę ówczesnych rolników i dworzan, stacjonujący w zamku w XIX wieku żołnierze dołączyli swoje impresje na marginesach i dorysowali niektórym postaciom brody.
Kanał wokół zamku był miejscem egzekucji dwóch sławnych trydentczyków, Cesare Battisti i jego towarzysza Fabio Filzi. Urodzony w 1875 roku Battisti był człowiekiem swojego czasu, połączeniem romantycznego idealisty z dowódcą partyzantów. Założył on socjalistyczno-patriotyczną gazetę II Popolo, która stała się forum protestu przeciw okupacji austriackiej, a przystąpienie Włoch do I wojny światowej potraktował jako okazję do intensyfikacji kampanii na rzecz wyzwolenia Tyrolu. Jego wysiłki spełzły na niczym i gdy w 1916 roku prowadził atak na leżący na południe od Trydentu szczyt Monte Pasubio, został aresztowany przez Austriaków i stracony jako zdrajca. W zamku można odwiedzić cele jego i Filziego, jak również małe muzeum poświęcone Risorgimento i wyzwoleniu Trydentu.
Trzy najważniejsze sesje soboru trydenckiego odbyły się w latach 1545—1563 w Duomo. Budowę katedry rozpoczęto w XIII wieku, a zakończono ją w stuleciu soborowym. Temu dość zwyczajnemu kościołowi charakteru dodają schody. Znajdują się one wewnątrz, obok nawy głównej i otoczone są kolumnadą i łukami. W nawie zachowały się też fragmenty fresków, a nad ołtarzem góruje ogromny baldachim z rzeźbionego marmuru, replika dzieła Berniniego z Bazyliki św. Piotra w Rzymie. Nieco ciekawsze są podziemia, gdzie w 1977 roku odkryto średniowieczną kryptę i fundamenty wczesnochrześcijańskiej bazyliki, zbudowanej nad grobem trzeciego biskupa Trydentu, św. Vigilio.
Museo Diocesiano Trentino (codz. 9.00-12.00 i 14.00-18.00; 2000 L), znajdujące się w sąsiednim Palazzo Pretorio, zawiera duże, zaopatrzone w opisy malowidła, które przedstawiają posiedzenia soboru trydenckiego. Posiada też rzeźbione ołtarze z kościoła San Zeno w Val di Non. W bocznych, podobnych do cel, salach ukryte są bogato zdobione relikwiarze i cykl okazałych flamandzkich gobelinów z XV wieku. Również sam budynek, z blankami w kształcie rybich ogonów i ciężkimi wzmocnionymi drzwiami, ma swój urok, a z górnego piętra widać ładnie ozdobione freskami pałace wokół placu.
Gastronomia i życie nocne
Centrum miasta nie obfituje w dobre restauracje, ale na Via Santa Croce jest kilka dość tanich i ożywionych lokali. Natomiast Albergo Accademia, Vicolo Collico 1 (zamkn. pn.) posiada drogą restaurację, specjalizującą się w wyszukanych daniach lokalnej kuchni. W lecie można zjeść obiad pod pergolą w Alla Mora, Via Roggia Grandę 8 (zamkn. pn.), a przy Via Belenzani 18 czynna jest studencka mensa (posiłki 6000 L, legitymacje nie są wymagane). Kilka kilometrów za miastem, w San Vito di Cognola (dojazd tylko samochodem) położona jest popularna Ristorante Quattro Stagioni (zamkn. pn.), która serwuje dobre domowe potrawy mączne. Jednym z najlepszych sposobów skosztowania lokalnych potraw jest przejażdżka drogą zwaną Strada di Vino, która prowadzi wśród winnic, równolegle do szosy Trydent—Bolzano. . Znajdujące się przy tej trasie proste restauracje serwują canederli (nadziewane bułeczki w czystej zupie), placki ziemniaczane z domowym salami i serem oraz lokalne wina. Birrerie w Trydencie, np. Due Giganti, Via Simonino 20 (zamkn. sb.), oferują zarówno przekąski, jak i pełne posiłki.
Życie nocne w mieście jest mało ożywione, ale dwa bary są czynne do późna. Boston Bar na Viale San Francesco d’Assisi stanowi centrum życia towarzyskiego w mieście. Można tu wypić amerykańskie piwo, gra głośna muzyka i przez cały wieczór pełno jest ludzi. Natomiast Al Picaro przy Via Giovanni specjalizuje się w słodowych piwach i whisky i od czasu do czasu umieszcza tablicę ogłoszeń o wolnych miejscach w samochodach lub o biletach do różnych części Włoch.